Temat wałkowany od lat, a mianowicie szybka nauka. Każdy zadaje sobie pytanie: jak się szybko uczyć. Aby zarabiać więcej, musimy się więcej uczyć, takie są uroki XXI wieku. Nie ważne czy jesteś pracownikiem fizycznym czy dyrektorem banku, musisz stale się uczyć i pogłębiać swoją wiedzę. Egzaminy, certyfikaty, uprawnienia, wszystko to ciągle nauka i nauka (nawet sprzątaczka musi mieć kurs BHP).
Wielu zwyczajnie sobie nie radzi i popadają we frustrację, a wystarczy kilka prostych sposobów, aby znacznie poprawić swoją naukę.
Podamy tu same konkretne sposoby na to, aby przyśpieszyć i usprawnić Twoją naukę!
Szybsze czytanie o 50%
Aby zwiększyć szybkość czytania nawet o połowę szybciej, wystarczy jeden prosty przyrząd, którym jest wskaźnik. Niech będzie to ołówek, długopis czy palec. Wodząc wskaźnikiem za tekstem:
– nie cofamy się,
– ustalamy tempo czytania,
– mózg odbiera całe wyrazy, a nie jak u większości osób, gdzie wyłapywane są sylaby. Dzięki temu szybciej rozumiemy tekst i nie musimy go powtarzać,
– nie tracimy koncentracji (czytasz i nie wiesz o czym czytasz).
A zatem to co normalnie czytasz w godzinę, można przeczytać w pół godziny.
Najedz się przed nauką
Nie chodzi tu bynajmniej o rozpraszanie się przez burczenie brzucha. Odpowiednia ilość węglowodanów, to energia, która pobudza dostarcza do mózgu odpowiednie składniki. W diecie do nauki, ważne są orzechy, owoce i warzywa. Po prostu spróbuj 15 minut przed nauką zjeść solidny posiłek, nie przejadaj się, ale najedz się do syta. Nauka pójdzie znacznie łatwiej.
Szklanka wody przed nauką zwiększy pamięć i koncentrację nawet o 30%
Nie ma w tym magii. Woda to 80% naszego organizmu, to przemiana materii, to w końcu energia. Woda pobudza trawienie, a to pobudza krążenie, a to dotlenia mózg. Lepsze dotlenienie i ukrwienie, to lepsza praca. Niby 30% lepiej, to niewiele, ale popatrz na przykładzie.
– w godzinę uczysz się 30 słówek z języka obcego, po zwykłej szklance wody, możesz nauczyć się 39 słówek.
– ucząc się godzinę dziennie 30 słówek, w tydzień nauczysz się 210, a pijąc regularnie wodę, możesz nauczyć się do 273, czyli dostajesz dodatkowe 2 dni gratis.
Sport przed nauką
Nie chodzi tu bynajmniej aby przed nauką zagrać 80 minutowy mecz piłki nożnej, ale 10 przysiadów, 10 pompek, 30 pajacyków i delikatne rozciąganie (skłony, ręce za głowę, rozciąganie nóg), działa bardzo zbawiennie.
Zasada jest zawsze taka sama – lepsze krążenie i dotlenienie – więcej energii, endorfiny i motywacji do działania, a to daje lepsze efekty w nauce.
Produkty wspomagające naukę
Żadna kawa ani żadne super prochy, bo jak przesadzisz z kawą, to wypłukasz minerały, a to prowadzi do problemów zdrowotnych. Ciekawą alternatywą dla kawy są produkty takie jak Hepika. System afirmacji Hepika (poszczególne nagrania):
- – pomagają w koncentracji,
- – zwiększają uwagę,
- – pomagają nastawić się na cel.
Możesz poprawić swoje efekty nauki nawet o 100%. Możesz uczyć się szybciej i skuteczniej. Sprawdź darmowe nagranie – powodzenia.
Odbierz ZA DARMO
- próbka Dziennika Afirmacji Hepika (10 pierwszych rozdziałów, aż 34 strony),
- mini-kurs "Jak Tworzyć Własne Afirmacje,

Ja największy problem miałem z ulotną motywacją, ale próbuję różnych technik relaksacyjnych i to faktycznie pomaga.
Odradzam nadmierne picie kawy, bo na dłuższą metę, to nie jest dobre.
Fakt. Kawa pomaga się szybko uczyć tylko przez godzinę, góra dwie, później jest niesamowity spadek.
Mi już kawa nie pomaga 😉 Od 12 lat piłam nałogowo i skończyło się tylko problemami z krążeniemm. Odradzam kawę na dłuzszą metę.
Na szybką naukę najlepsze są moim zdaniem najprostsze techniki. Czasem jakieś ćwiczenie, które zajmuje dosłownie 5 minut. Na stronie sklepu SkarbnicaZycia.pl znalazłem sporo ciekwych produktów.
Świetny artykuł, nie miałam pojęcia że np wypicie szklanki wody wspomaga zapamiętywanie. Albo uprawianie sportu przed nauką. Super sprawa, na pewno w przyszłości wypróbuję.
Dla szybszej nauki najlepiej posłużyć się zdyscyplinowaniem na zadaniu oraz wzmacniaczem – polecam afirmacje. Samozaparcie spowoduje że szybciej będziemy przyswajać zaganienia, a afirmacje spowoduję że nawet temat który nas nie interesuje staje przed nami jako fascynujący i interesujęcy, w którym warto się zagłębić
O tym jedzeniu też pierwsze słyszę 😀 Wiadomo, że na głodniaka ciężko się cokolwiek robi, ale nie pomyślałabym o tych orzechach na przykład.
POLECAM 😀 🙂
Te afirmacje do nauki angielskiego są genialne – uczę się z nimi 3 razy szybciej niż kiedyś 🙂
ja odkryłam, że najszybciej uczę się gdy jestem wypoczęta i zrelaksowana. na głodnego też się uczyć nie lubię, dlatego podczas nauki zawsze podjadam jakieś orzechy albo owoce. w nauce pomagają mi też afirmacje. dzięki nim zyskałam pewność siebie. teraz wiem, że mam nieograniczone możliwości i mogę się nauczyć wszystkiego, jeśli tylko się postaram.